- Strapionemu należy się litość od przyjaciela,
ale on opuścił bojaźń Wszechmogącego. - Wiem bowiem, że mój Odkupiciel żyje
i że w ostateczny dzień stanie na ziemi. - Od przykazania jego ust nie odchodziłem;
ceniłem słowa jego ust bardziej niż mój własny pokarm. - Gdyż on zna drogę, którą kroczę;
kiedy mnie doświadczy, wyjdę jak złoto.
Moja noga trzymała się jego śladu,
przestrzegałem jego drogi i nie zbaczałem z niej. - On jest Wszechmocny, nie możemy go doścignąć.
On jest wielki w potędze i sądzie i bogaty w sprawiedliwość.
Nie uciska nikogo. - Wtedy Hiob wstał, rozdarł swój płaszcz, ogolił swoją głowę, potem upadł na ziemię i oddał pokłon; I powiedział: Nagi wyszedłem z łona swojej matki i nagi tam powrócę. PAN dał, PAN też wziął, niech imię PANA będzie błogosławione.
- Wtedy PAN powiedział do szatana: Oto wszystko, co ma, jest w twojej mocy, tylko na niego nie wyciągaj ręki. I szatan odszedł sprzed oblicza PANA.
- Zawarłem przymierze ze swoimi oczami;
jak mógłbym więc myśleć o pannie? - Oto błogosławiony człowiek, którego Bóg karze;
nie gardź więc karceniem Wszechmocnego. - PAN przywrócił to, co zostało zabrane Hiobowi, gdy się modlił za swoich przyjaciół. PAN także pomnożył Hiobowi w dwójnasób wszystko, co miał.
Paweł zaś powiedział: Jan chrzcił chrztem pokuty, mówiąc ludziom, aby uwierzyli w tego, który przyjdzie po nim, to znaczy w Jezusa Chrystusa. Nie zwleka Pan ze spełnieniem obietnicy, jak niektórzy uważają, że zwleka, ale okazuje względem nas cierpliwość, nie chcąc, aby ktokolwiek zginął, lecz aby wszyscy doszli do pokuty.Nastepny cytat!Z ze zdjeciem