AfrikaansČeština
CzechDansk
DanishDeutsch
GermanEnglish
EnglishEspañol
SpanishFrançais
FrenchItaliano
ItalianNederlands
DutchPolski
PolishPortuguês
PortugueseSesotho
Southern SothoSlovenský
SlovakSuomi
FinnishXhosa
XhosaZulu
ZuluΕλληνικά
GreekРусский
Russianاردو
Urduعربى
Arabicفارسی
Persianहिन्दी
Hindiবাংলা
Bengali繁體中文
Chinese (traditional)- Będę cię miłował, PANIE, mocy moja.
PAN moją skałą, moją twierdzą i wybawicielem.
Mój Bóg moją opoką, której będę ufał,
moją tarczą i rogiem mego zbawienia, moją warownią. - W moim utrapieniu wzywałem PANA
i wołałem do mego Boga.
Ze swojej świątyni usłyszał mój głos,
a moje wołanie dotarło przed jego oblicze, do jego uszu. - Bo ty zapalisz moją pochodnię;
PAN, Bóg mój, rozjaśni moje ciemności. - Droga Boga jest doskonała,
słowo PANA w ogniu wypróbowane.
Tarczą jest dla wszystkich, którzy mu ufają. - Bo któż jest Bogiem oprócz PANA?
Któż skałą oprócz naszego Boga? - Dałeś mi też tarczę swego zbawienia
i wspierała mnie twoja prawica,
a twoja dobrotliwość uczyniła mnie wielkim.
Rozszerzyłeś ścieżkę dla mych kroków,
tak że moje stopy się nie zachwiały.
Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, ale przeciw zwierzchnościom, przeciw władzom, przeciw rządcom ciemności tego świata, przeciw duchowemu złu na wyżynach niebieskich.