- PAN jest moją światłością i moim zbawieniem,
kogóż będę się bać?
PAN jest mocą mego życia,
kogóż mam się lękać? - Choćby wojsko rozbiło naprzeciw mnie obóz,
moje serce się nie ulęknie;
choćby wojna wybuchła przeciw mnie,
nawet wtedy będę ufał. - O jedno proszę PANA
i o to będę zabiegał:
abym mieszkał w domu PANA
po wszystkie dni mego życia,
abym oglądał piękno PANA
i dowiadywał się w jego świątyni. - Zniechęciłbym się, gdybym nie wierzył,
że będę oglądał dobroć PANA
w ziemi żyjących. - Oczekuj PANA,
bądź dzielny, a on umocni twoje serce;
oczekuj więc PANA.
A sam Pan pokoju niech was obdarza pokojem zawsze i na wszelki sposób. Pan niech będzie z wami wszystkimi.